kazbegi - może dlatego, że w kawiarniach sa luzie, a ich obecność z lekka peszyła "modelki" no i mnie też.. plus - wnętrza = potrzeba więcej światła, a z tym troche cięzko bez jasnych obiektywów itd.

przestój dlaej trwa. może waśnie dlatego, że na "plwenery" w parkach itd. nie mam ochoty, a dodatkowo czasu mało.. kształcenie się na architekta krajobrazu zajmuje spoooro czasu ;/ ale w sumie mogę pokazać klika zdjęć Jedno wiosenne, drugie letnie, Kilka jesiennych, a potem dwa zdjęcia, które ustrzeliłam przy okazji terenówek w Wierzenicy ( pod Poznaniem, piękna wieś, polecam)

178. Poznańska rusałka, przy okazji zbierania okazów do zielnika

179. Gdynia, 02.07.10 - HOF'10

180. Park im. JPII, Poznań

181.

182. Wierzenica ( chcę sie tam wybrać zima, o wschodzie słońca)

183.

184.

Nie wiem kiedy jakiekolwiek zdjęcia nastepne tu trafią... ale wiedzcie, że zyję