Jeśli mogę wrócić do 56... Moim zdaniem lepiej by wyszło, gdybyś zostawiła samolotom trochę przestrzeni, tj. skadrowała zdjęcie tak, aby miały gdzie lecieć, a nie w samym dolnym rogu, nawet kosztem obcięcia smugi. Mam taką wizję - umieść samoloty w lewym dolnym mocnym punkcie z reguły trójpodziału, a smugi sam raz wpasują się w przeciwległy - IMO lepsza kompozycja.

Jeśli chodzi o technikę - pewnie niebo było zbyt jasne, aby zarejestrować szczegóły samolotów? Szkoda, bo można byłoby zobaczyć malowanie