Właśnie odbywam mały tour po Chinach. Może kogoś zainteresują ceny.

Generalnie w dowolnych miastach ceny są niższe od polskich o jakieś, średnio, 20%. Natomiast w Hong Kongu, stolicy elektroniki, różnice dochodzą do 40-50%.

Oczywiście wszystko zależy od rodzaju sprzętu.

Dla przykładu: kupiłem EF 100 2.8 Macro USM za ok. 1100 zł.
Inny przykład: Canon 5D ok. 4.500 zł (samo body). Kupię następnym razem

Piszę o cenach dobrych sklepów, ale bez targowania się.