Kumpel mi podesłał takiego linka:
http://nt.interia.pl/foto/news/konie...i-cmos,1096700
Ciekawe czy poza czułością jest coś jeszcze co je wyróżnia od ,,zwykłych" matryc.
Kumpel mi podesłał takiego linka:
http://nt.interia.pl/foto/news/konie...i-cmos,1096700
Ciekawe czy poza czułością jest coś jeszcze co je wyróżnia od ,,zwykłych" matryc.
Zapewne do zastosowań fotograficznych nie zostaną wdrożone. Wysoka czułośc, jak widać w materiale źródłowym (i jak wiadomo z fizyki) łączy się z wielkimi szumami. Raczej nieprzydatne w fotografii oprócz jakichś naprawdę dziwnych efektów.
Ale to takie moje gdybanie, możliwe, że będą się sprawować równie dobrze jak CMOS i CDD w "zwyczajnych" zastosowaniach.
Problem tkwi jeszcze zapewne w tym: Cu-In-Ga-Se. Wafli z tego łatwo chyba jeszcze nie umieją produkować (pamiętam jak ze dwadzieścia lat temu wieszczono upadek krzemu na rzecz Ga-As)
Ale trzeba trzymać kciuki![]()
EOS - conditio sine Kwanon...
Jeśli nowa technologia okaże się przydatna do fotografii i się przyjmie, to 60d będzie miał 20mpx i szumy na iso1600 mniejsze od 5d na iso100. Nic tylko trzymać kciuki![]()
Festyk raczej nie. ISO mówi o czułości materiału światłoczułego, czyli ISO 100 na błonie czy matrycy to to samo (w założeniach).
Hm, kiedyś czytałem (ale sam nie przeliczyłem), że na wysokim ISO współczesne sensory już potrafią rejestrować sygnały po kilka fotonów... Wynikało z tego, że dalsze zwiększanie czułości matryc nie jest możliwe z powodów kwantowych...
Chyba muszę sam to przeliczyć.
W noktowizorach trzeciej i czwartej generacji są stosowane fotodiody wykonane z arsenku galu (GaAs). Mają one ogromną czułość. Taki noktowizor daje zadowalające obrazy nawet w ciemną bezksiężycową noc. Wzmocnienie obrazu w takich noktowizorach jest ok. 60 tyś razy, a rozdzielczość ok. 55 lp/mm. Zakres wrażliwości na długość fal świetlnych od 450 nm do 950 nm.
Póki co są to urządzenia zupełnie niedostępne w zastosowaniach cywilnych.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 24-04-2008 o 01:56
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
wysoka czułość (100 x większa) czyli te nowe matryce mogą się za bardzo nie nadawać do fotografi, jeżeli zakres przyzwoitego iso w CMOS to 100-800 iso to te nowe sensory mągą pracować w iso 10,000-80,000 iso i to już jest bez sensu chcąc zachować małą GO na f/2.8 lub mniejszej przysłonie nie ma tak szybkiej migawki aby na iso 10,000 w zwykły dzień nie prześwietlić obrazu.... no chyba że ich zakres wyniesie od 100-80,000 iso to by była rewolucja bądź też czułość zostanie obniżona programowo co moim zdaniem źle wpłynie na jakość obrazu.... ale cóż zobaczymy
Czarna skrzynka firmy C