Odświeżam wątek.

Mam już gotową tradycyjną blendę (drut stalowy) i rozciągnąłem na niej prześcieradło (dookoła poprzeciągałem tasiemkę, nałożyłem to na drut i zciągnąłem tasiemkę). Powiedzmy, że mama może mi teraz objechać ten materiał maszyną tuż przy drucie i ściągnąłbym tasiemkę naciągającą i obciął nadwyżki materiału tuż przy ściegu.

Pytanie : czy macie jakiś pomysł na stałe zamocowanie koca termicznego z drugiej strony?

Testowałem odporność na dziurki - mizerna. Wbiłem igłę do połowy i pociągnąłem nią w bok - koc od razu się rozwalił, dlatego szycie chyba odpada. Myślałem o jakimś kleju, ale nie wiem jaki będzie dobry. Najlepiej by było, jakby "nie przebił" na drugą stronę prześcieradła (żeby został między folią a prześcieradłem, a nie przelazł na jego drugą stronę).

Offtop : Mój drut jest fajny, można go składać na 3, ale po rozłożeniu trzeba go lekko przywracać do jego stanu pierwotnego (naginać, może jakaś 1min na to schodzi).
Pytanie : Czy macie jakieś pomysły na coś, co by się składało na 3 i nie traciło kształtu pierwotnego?

Moim "pomysłem" jest moskitiera - tam też jest takie kółko, i nawet jest już siatka zamontowana (można jej użyć jako "podkładu" do mocowania warstw blendy). Starszy mówił, że takie moskitiery w zeszłym roku były w Lidlu za 15-20zeta. Spróbuję poszukać w tym roku, a jak nie, to jumnę starszemu jedną z działki :P