Otóż...
Mam problem z oczami. Strasznie je mruże. Nawet gdy jest pochmurno generalnie mam przymrużone oczy. W związku z tym szybko męcza mi się oczy gdy patrzę przez wizjer, te odblaski mnie po prostu oślepiają i tu się zaczynają schody bo na moje oko zdjęcia wychodzą troche prześwietlone, jednak światłomierz wskazuje prawdiłową ekspozycję (hmm na razie dosżłam do tego że musze powalczyć z trybami pomiaru).

Generalnie to chciałam się tu wyżalić ale również zapytałabym o może jakieś porady jak sobie radzić z taką dolegliwością? Nie wchodza w grę okulary z antyrefleksami no bo niby jak przez wizjer patrzeć w okularach? A mozę są jakieś filtry neutralne pod względem barwy ale chroniące przed odblaskami oczy fotografa?