Pierwsze dwa. Świetne są te toporne rekwizyty, jak umiejętnie użyte przyprawy przez dobrego kucharza. Trzecie chyba przepalone w swiatłach, smoła w cieniach, gdybym miał porównac do potrawy, to za ostra i przypalona, a na czwartym modelka bardziej pulchna i dziecinna niż na 1. i 2. W porównaniu z 1. i 2. to jak budyń z torebki po wykwintnym obiedzie. W sumie b. pozytywnie, wrzucaj więcej.