Prywatny test porónawczy CF: Sandisk vs PQI

[Flanel]

Czyli np. pomiar czasu zrobienia 10 RAW w serii i zgrania przez aparat na kartę, albo czas od momentu gdy zapcha się bufor do zapisania danych na kartę.

Chodzi Ci o to, jak szybko zgaśnie dioda po serii rawów ?

Na oko, jak pamiętam trwało to podobnie, ale spróbuję jeszcze dziś to zmierzyć z zegarkiem w ręku.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja się obawiam PQI. Nie znam tej firmy. Nie mam zaufania. Widziałem za to w nienajgorszej cenie Preteci. Mam starego 1GB z serii Cheetach i działa cacy od 2 lat. Nowe nie metalowe też są godne zaufania?

sprzedaję od 3 lat produkty sandiska ( karty, mp3, pendrive'y ), tak samo i produkty PQI ( pendrive'y).

Jeśli chodzi o awaryjność, na serwisie miałem każdy produkt z każdej wymienionej firmy, więc wniosek jest prosty.

[gonzo44]

Chodzi Ci o to, jak szybko zgaśnie dioda po serii rawów ?

aha, czyli jak szybko można znowu zrobić pełną serię.
Jak wrócę do domu to sprawdzę i zamieszczę moje wyniki.