[Aleph] Poczatki focenia - Prosze o porady

[Paenka]

Ja się generlanie podpisuję pod MacGyver'em

Baaaaardzo mi się podobają twoje zdjęcia. Jestem ciekawa kiedy kolorystyką dojdę do tego co cyfra oferuje...ehh.....przede mną testowanie klisz różnorakich...Pozdrawiam

[aleph]

Ja się generlanie podpisuję pod MacGyver'em

Baaaaardzo mi się podobają twoje zdjęcia. Jestem ciekawa kiedy kolorystyką dojdę do tego co cyfra oferuje...ehh.....przede mną testowanie klisz różnorakich...Pozdrawiam

Hej Paenka, dzieki. Ja sie tak do konca nie wyznaje, ale te kolorki to zasluga chyba obrobki bardziej cyfrowej. Pare suwaczkow i efekt zadziwiajacy potrafi byc. A czemu Ty akurat na analog sie decydujesz? Swoja droga to wielki szacunek. Z tego co widzialem kilka razy i co kiedys sie bawilem, i tez co mi doswiadczenie mowi z planow fimowych, to nic kliszy nie przebije. Dobra ciemnia i tak mozna zaczarowac, ze glowa mala. Sztuka jest to znacznie bardziej wymagajaca, ale przynoszaca znacznie ciekawsze i bardziej zywe efekty.

Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

RICARDO: Te fotki tez są bardzo fajne, zazdroszczę Ci podróży do Indii, ale nie są jakieś wybitne. Jak ktoś napisał - z Indii bardzo łatwo jest przywieść dobry materiał.

Oczywiscie, ze nie sa wybitne. Sam ogladajac kilka zdjec z Indii stwierdzilbym wrecz ze sa sredniawe, no bo ze nijakie to nie. Widzialem jednak majstersztyki tu na forum i to jest kierunek w ktorym podazam.

Pozdrawiam