Kupiłem kiedyś Soligora 19-35. Powiem tak, do analoga był przepyszny, ale z cyfrą (stosowany jako uniwersalny zoom) mydlił jak "biały jeleń" (takie tanie szare mydło :P) wiec szczególnie nie ma co sie podniecać. Sprzedałem go po 2 miechach, nie polecam... dziś odebrałem 17-40 L z Hong-Kongu w weekend bede go "rozdziewiczał" ale myślę ze w ciemno mogę powiedzieć nie! soligorowi. A co do tamrona, tokiny, itp to myślę że to ta sama konstrukcja co soligor jedynie tylko w niektórych przypadkach modyfikowana...