wg mnie są sytuacje w których filtr się może przydać, szczególnie w ekstremalnych warunkach (może przykład banalny, ale robiąc zdjęcia dzieciom znajomej, zaraz po kupnie aparatu, dostałem w obiektyw z procy ;-P - to był tylko kit co prawda, miał też nałożony filtr, który się zarysował i go uratował - co by było gdyby tam było coś droższego ;-P)
są też sytuacje, gdy filtr będzie przeszkadzał (gdy światło jest najważniejsze)