Wiesz ja bym zdzierżyl, ze sprzet ma "niepolską" gwarancję. Aparat też ściągał mi znajomy przez pół swiata ale... jak popatrze na ceny z allegro to ręce opadaja. Wiem, ze każdy chce z czegoś żyć ale mając do wyboru za "bezgwarancyjny" albo używany 1,5 roku 70-200 /4L (czyli też już bez gwarancji) 1800-2000 to ja juz wolałbym dołożyc i miec i polską gwarancję i cashback...

Ludzie tez znają amazon.com i umieją policzyć kurs dolara (funta). IMHO gdybyś założył, ze zarabiasz na tym 10-15% nie miałbyś problemów ze sprzedażą. Gorzej gdybyś stwierdzil, ze to za malo