Czy ktoś z Was używał/używa czegoś takiego?
http://www.twenga.pl/oferta/66203796.html
SB-E2 drogi a to wygląda całkiem nieźle...
Czy ktoś z Was używał/używa czegoś takiego?
http://www.twenga.pl/oferta/66203796.html
SB-E2 drogi a to wygląda całkiem nieźle...
Hmm, wygląda, że nie przenosi ona nic poza samym odpalaniem błysku... może się mylę?
e, spoko - od tego będzie kabel e-ttl![]()
Czy ta rekojesc mialaby utrzymac body?
40D|BG-E2N|70-200/2.8 IS L|24-105/4L IS|17-55/2.8 IS |85/1.8|50/1.4|430EX|580EX II|Sherpa 600R
rękojeść jest do lampy - w sumie trzymasz body za gripa, ew drugą łapką za tę rękojeść albo obiektyw - tak to sobie wyobrażam - szyna wygląda na dość sztywną. Moje pytanie jest takie: czy jak założę na lampę np. stofena albo lightsphere od Garego Fonga to czy jest sens jeszcze odsuwać lampę od osi optycznej obiektywu? W 99% robię kadry poziome i raczej wokół tego sprawa się kręci.
lampa będzie dawała paskudne, boczne cienie rzucane za obiekty na scianę, ludzi stojących blisko, itp ! Tak, jak przy pionowym kadrze z lampą w stopce.
hehe, ludzie wydają cięzkie pieniądze na wymyslne patenty, żeby lampę umiescic spowrotem nad obiektywem przy pionowym kadrze ( flash bracket) a ty chcesz zapłacić za to żeby mieć lamę z boku![]()
no właśnie - próbuję to obczaić - po kiego grzyba Canon w takim razie robi SB-E2 bracket? Skoro lepiej jest mieć lampę nad aparatem tylko wyżej to po kiego to robią? Lampa z boku jest taka zła?