Czytam ten wątek z zainteresowaniem, ponieważ te same problemy miałem jeszcze niedawno po nabyciu nowej cyfrówki.

To ja uważałem, że jeśli fotografuję dukt leśny w słoneczny dzień, to sprzęt powinien uwzględnić mi w niedalekiej oddali obłoczki na niebie, jasne refleksy promieni słońca przebijające się przez korony drzew i na koniec wspaniale wyostrzyć tuż obok okazałą brzozę.

A guzik prawda, aby nie napisać G... prawda, to nie oko ludzkie.

To szkoła kompromisu, to ja muszę decydować, co jest ważniejsze i później w RAW temu się dokładnie przyjrzeć i dobrze wielokrotnie kombinować, jeśli mi zależy na zdjęciu.