Czy wydajecie pieniądze na filtry?
Hej
Posiadam dwa filtry do mojego Rebela (UV i polaryzacyjny) i tak się zastanawiam czy wydajecie kasę na nowe jakieś inne filtry lub pierwsze jeśli takowych nie macie. Przecież bardzo podobne efekty można uzyskać w Photoshopie, a nowa jego wersja CS 2 oferuje jeszcze większą gamę możliwości.
Jak to jest u WAS/
Wydajecie pieniążki na filtry???
Nie...
Choc nie wykluczone ze to jest "narazie nie..."
Jesli juz jednak wleze w filtry to raczej jakis cockin niz nakrecane wynalazki... Wiem ze mozna kombinowac z duzym filtrem i przejsciowkami w dol, ale to jeszcze nie to...
Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 16-05-2005 o 23:38
...
Tak - UV-ki i polar + cokin (połówkowe). Teraz zachorowałem na IR, ale będzie dopiero za miesiąc :-(
Pentax K-5 II, Leica M9
podobnosc jest rzecza wzgledna. a zamiast dlubac godzinami w szopce, wole dac kilka zlotych wiecej i miec ta szybkosc i wygode filtra.Zamieszczone przez darpla
tak. i to czesto grube.
1) filtry polowkowe. ktore teoretycznie mozna zrobic w PS-ie, a w praktyce zajmuje to sporo czasu i daje kiepskie rezultaty. jesli w ogole jest mozliwe.
jedna polowka Hitecha kosztuje 110zl, ale warta jest kazdej wydanej zlotowki. mam 4 szare polowki i na tym nie koniec
2) neutralne szare (ND4/ND8 ). zrobienie tego w szopce jakos... nie bardzo ;-)
3) soft-spot, soft focus... mam i czasem przy zblizeniach uzywam. czesciowo mozna je zasymulowac w szopce, ale efekt nie do konca jest ten sam
4) konwers 80A. i nikt mnie nie przekona, ze WB na zarowke daje dobre rezultaty, bo bez powaznych korekt kanalow kolory wygladaja jak psu z gardla wyjete (nie ujmujac psom)
5) varicolor (nie do odtworzenia w szopce)
6) zwykly zielony filtr do fotografii czarno-bialej. wiem, ze mozna tonowac w szopce. ale dla wygody wole filtr. szybciej, lepiej.
Uprawnienia umieszczania postów
