Dwie, a w zasadzie trzy sprawy...
1. Co wy z tym 'tamronowym' bokehem? Mi sie podoba bardziej, niz L-kowy do bolu mdly i jednorodny blur... Po prostu lubie mocno rysowany bokeh, a bokeh z canona wydaje mi sie jakis taki... Photoshopowy
2. Co wy z tymi 'tamronowymi' kolorami? Mi sie akurat podoba to wysycenie i lekkie ocieplenie, ktore bardzo czasem fajnie ozywia zdjecia i dodaje im uroku... Kolory z Tamrona podobaja mi sie bardziej, anizeli do bolu 'neutralne' i ot, 'zwykle' kolory z Canona
3. Osobiscie nie lubie praktyk handlarzy wykorzystujacych fora internetowe do naganiania sobie klientow i nie wierze w pelny obiektywizm Cichego. Z zasady nie kupuje niczego u takich osob (niezaleznie, czy jest to sprzet foto, audio, czy cokolwiek). Preferuje czysty uklad - ide do sklepu, macam, testuje i kupuje. Ewentualnie zamawiam przez net i jak cos mi nie pasuje - zwracam bez bolu (wiadomo, zakup przez internet to mozliwosc zwrotu bez podania przyczyny).
To tyle.
Pozdrawiam!