Tak uważam. W zakresie Tamrona z elek mam tylko 200/2,8 i nie udało mi się uzyskać podwójnych gałezi, kabli i innych wąskich, a długich przedmiotów.
Twoje przykłady też pokazują, że bokeh Tamrona jest ostrzejszy niz bokeh elek. Dodam jeszcze, że nie uwazam 200/2,8 za demona ostrości, natomiast uważam go za doskonałą równowagę miedzy ostrością, a bokehem no i uważam jeszcze, że w szkłach klasy 2,8 ta równowaga jest ważniejsza od samej ostrosci, bo wiekszość kadru wypełnia zwykle bokeh.
Jak ktoś chce mocno przymykać, to lepiej kupić 70-300 IS, jak ktoś chce miec bezkompromisową jakośc, to 85/1,8 + 200/2,8 + odrobina ruchu, całośc za rozsądne pieniadze. Dla Tamrona też jest miejsce, ale nie róbmy z niego fetysza.