To takie proste - w kilku ostatnich watkach starasz sie negowac zarowno obiektywizm forum jak i jego uczestnikow. Do tej pory nie zwracalem na to uwagi. Wszystko rozumiem, ale komentarz do "wspanialej" Zytniej, ze niby wszyscy TU sie zmowili i pisza "wymyslone" negatywy na ten "wspanialy" serwis jest tego tylko moim smutnym potwierdzeniem.
Odpowiadajac na Twoje pytanie, ze niby skad takie zdanie, cytuje: "...chociaż narzekanie na ten serwis chyba stało się tutaj "w dobrym tonie" - wlasnie stad. Choc moje doswiadczenia z Zytnia nie sa az tak dramatyczne jak przedmowcow, to kwalifikowanie ludzi majacych zle przezycia z tym serwisem do "towarzystwa wzajemnej adoracji" (bo to swoja odpowiedzia uczyniles) jest delikatnie mowiac... niesmaczne.
Ostatnio edytowane przez Pikczer ; 30-04-2008 o 21:55
Negować obiektywizm forum???
Jacy "wszyscy"? Jaki "wspaniały"? Jaka "zmowa"? Jakie "wymyślone"?
Ja chyba czytam jakiś inny wątek bo nic takiego nie pisałem :-)
4ever pisze "Więc póki co - nie mogę narzekać" i tylko do tego się odnoszę. Skoro twierdzi że serwis w jego przypadku wykonał pracę dobrze to po co miałby narzekać? I nawiązując do tego rozwijam myśl, że narzekanie na Żytnią jest chyba w dobrym tonie skoro już z góry zakłada że nie narzeka tylko "póki co".
Bomba :-) Nigdzie nie piszę o żadnym "towarzystwie..." i nikogo do niego nie kwalifikuję. Jak poczytasz wcześniej ten wątek to raczej nie przebierałem w słowach pisząc o jakości usług tego serwisu, więc TWA musiałoby się odnosić także do mnie :-)
P.S.
Więcej luzu :-)