Kocis przesten sie kompromitowac takimi oswiadczeniami... zastanow sie czy ktos normalny nie majac problemu chodil by tygodniami do serwisu proszac by mu tym razem juz naprawde naprawili aparat?...zastanow sie zrobili by raz a dobrze i by nie bylo tematu 'zytniej'... jesli o mnie chodzi to nie boje sie ze mi sie aparat zepsuje np migawka (bo to jest normalne po jakims czasie) ... boje sie serwisu na zytniej... i ich monopolistycznego podejscja do klienta