Cytat Zamieszczone przez magneto400 Zobacz posta
Witam i pozdrawiam! Posiadam aparat fot.Canon A95 kupiony w V.2005 r. Na wykonanych zdjęciach pojawia się siatka linii poziomych, a zdjęcie nabiera koloru różowo-czerwonego. Spec w zakładzie naprawy aparatów w mieście wojewódzkim stwierdził uszkodzenie matrycy. Czy jest sens jego wysyłki na Żytnią. Proszę o info i podzielenie się uwagami z własnych "przygód" na ten temat. Z góry dziękuję
Zgodnie z informacjami udzielonymi przez forumowiczów tej strony i innych zadzwoniłem do "Foto i Video" na ulicę Żytnią 15. Miły pan zaproponował mi przysłanie aparatu do firmy celem rozpoznania awarii. W dniu 06.10.2009 r. wysłałem aparat pocztą, w dniu 09.10.otrzymałem e-maila potwierdzającego otrzymanie aparatu i przyjęcia go do naprawy. A w dniu dzisiejszym /19.10.2009/ rano zapukał do mieszkania kurier i wręczył mi przesyłkę. Aparat naprawiony, działa poprawnie. Wymieniono przetwornik CCD /CCD UNIT/, a za wszystko nie zapłaciłem nawet 1 zł - nie licząc kosztów wysyłki na Żytnią. Dziękuję "mgtan" oraz "szymekgd" za rady i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.