Odebrałem dzisiaj 50/1.4 po wymianie pierścienia AF.
Po tej naprawie tubus się rusza na wszystkie strony. Obiektyw został tak skręcony że nie da się go przypiąć do aparatu, po prostu nie wchodzi w bagnet, więc niestety nie mam możliwości sprawdzić czy chociaż AF działa dobrze, czy może też jest gorzej niż było.
Ludzie którzy to robili to kretyni i ignoranci. Kto im dał autoryzację??