Wygląda na to że AF w 30D (i pewnie 20D oraz 400D) inaczej ustawia ostrość w świetle żarowym i dziennym z niektórymi obiektywami. Problem jest znany również z Pentaksa K10D i polega na tym że niektóre szkła wyregulowane w punkt przy świetle żarowym robią front focus w dziennym. Problem ten występuje u mnie z 85/1.8 a to jest właśnie referencyjny obiektyw z którym regulują na Żytniej. Sprawdzałem również z innym egzemplarzem i jest to samo. Żeby było ciekawiej to na Żytniej świecą sobie na tablicę testową halogenem 150W. Jakie są rezultaty takiej regulacji, wszyscy widzimy. W zależności od tego o której godzinie pan serwisant będzie nam kalibrował sprzęt (zmienia się udział światła halogenu do światła z okna) to różne będą efekty. Ten problem również został przez nich zauważony tzn. fakt że na tablicy jest przesunięcie względem "normalnego" fotografowania, ale oni chyba nie zdają sobie sprawy że to właśnie ostrzenie w świetle halogenu jest przyczyną. Może niech ktoś uczynny wytłumaczy im w czym problem bo ja nie mam ochoty już z nimi gadać na temat FF/BF...