Pokaż wyniki od 1 do 10 z 571

Wątek: Idę walczyć na Żytnią, pomocy...

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar bartolomic
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    164

    Domyślnie

    ale jakby nie bylo aparaty sa canona.. gdziekolwiek nie zakupione kaska trafia do tej wlasnie firmy - wiec jezeli Canon Polska nie moze sobie poradzic, to nalezy go wspomoc finansowo - skoro ktos naprawi aparat w Polce, to juz go nie naprawia w Nimeczech czy USA - zwykle przesuniecie finansow.

    No ale co to obchodzi kogokolwiek.. panowie na Zytniej patrza jak 8 godzin wyrobic i do domu, a Canon Polska jak zmaksymalizowac zyski, zeby przed centrala dobrze wypasc. I tak wszyscy maja ich w takim powazaniu, ze nawet Polski nie ma na europejskiej stronie Canona, Cash Backu w PL tez nie ma a to akcja europejska... jak widac samo wstapienie do EU (na papierze) nie oznacza ze jestesmy w Europie (przynajmniej inni tak to postrzegaja).

  2. #2
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bartolomic
    Polski nie ma na europejskiej stronie Canona, Cash Backu w PL tez nie ma (...) jak widac samo wstapienie do EU (na papierze) nie oznacza ze jestesmy w Europie (przynajmniej inni tak to postrzegaja).
    Nikon rulez? ;-)

  3. #3
    Bywalec Awatar bartolomic
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    164

    Domyślnie

    Eh te emocje:P Wybaczamy!

  4. #4
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pn_
    Nikon rulez? ;-)
    Rulez..? Hmm.. w sumie masz racje - Nikon rulez.. niestety pod wzgledem czasu jaki zajmuje im naprawa (po)gwarancyjna

    Jezeli mieszcza sie w okresie miesiaca, to znaczy ze miales szczescie i ktos sie pomylil zalatwiajac twoj sprzet poza kolejnoscia Dodzwonienie sie do serwisue jest awykonalne.. a jak juz nie ma zajetego sygnalu to czasem ktos podniesie sluchawke.. aby ja odlozyc

    Nie marudzmy wiec panowie, nasze problemy w porownaniu z serwisem Nikona to pikus.. tamten to dopiero "rulez"

  5. #5
    Bywalec Awatar bartolomic
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    164

    Domyślnie

    To fakt, niedawno zepsulem kolezance kompakta Coolpixa XXXX (nie pamietam numeru). Usilowalem sie dodzwonic do serwisu przez 2 dni, krecac nr czesciej niz raz na godzine. Napisalem maila, no ale rownierz cisza. Zadzwonilem wreszcie do jakiegos salonu Nikona, i zapytalem co jest grane. Po czym sprzedawca milym tonem poinformowal, ze przed chwilka rozmawial z serwisem, i ze wszystko ok, i zebym probowal dalej. Dalesze proby i kolejne porazki. Dzwonie jeszcze raz do sprzedawcy a ten (naprawde byl mily) powiedzial ze zaraz do Pana Miecia (czy jakos tam) zadzwoni i przelaczy... no i faktycznie. Potem nawet jak maila do serwisu napisalem, to odpowiedz dosstalem w ciegu 1h!!!

    Oczywiscie nie dalo sie zdiagnozowac usterki przez tel, ani przyblizonych kosztow naprawy okreslic, a "sprzet trzeba bylo wyslac na ogledziny" - dalej nie bede opowiadal bowiem tu chyba historie Canona i Nikona schodza sie juz w jedna calosc:P

  6. #6
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    Nie marudzmy wiec panowie, nasze problemy w porownaniu z serwisem Nikona to pikus.. tamten to dopiero "rulez"
    Qrcze, nawet cytat zamiescilem, zeby bylo wiadomo, do czego odnosi sie to "rulez". Koledzy, prosze czytac ze zrozumieniem. Dziekuje.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •