Ale to co jest opisywane w tym temacie to sie poprostu w glowie nie miesci!!! To przekracza wszystkie wyobrazenia o serwisie do baniWidac ten problem dotyczy wiely serwisow foto (ad. Nikon) ale nie zmienia faktu, ze ich powinno sie pozwac.
Jak do seriwsu moga przyjmowac sprzet ludzie ktozy wogule sie na niczym nie znaja (przyklad tych pan).
Ostatnio mojemu dziadkowi powiedzieli, ze w jego 300D nie dziala najlepiej bo zrobil wiecej niz 10 tys zdjec (dopiero co przekorczyl te 10 000) z tego co wiem migawka jest zaprojektowana na wiecej strzalow a na dodatek dziadek ma problemy ze stykami w obiektywie ktore nie lapia bo cos jest nie tak
I spusci biednego straszego czlowieka po drzewie i nadl obiektyw niekontaktuje.
Moze dla wiekoszosci Polakow zyjacych w tym pieknym kraju postepowanie tego serwisu jest najwyzej odrobine dziwne, ale to kwestaj zlego przyzwyczajenia, albo raczej przyzwyczajenia do zlego.
To jest tragedia! Nie bede wspolpracowal z taka firma.