Ja też nie narzekam ))))), ale dziś sprawdziłęm aparat któy wrócił po kalibracji AF i wymiany matówki, matówkę wymienili, a FF 30 mm jak był tak jest - w dodatku aparat u nich leżał 2 tygodnie zanim wzięli się za niego. Ja nie jestem na ich wściekły, po prostu ręce mi opadły i mam dosyć. Czas oczekiwania na zwrot aparatu bolał mnie coraz bardziej z każdym dniem.

Mam prośbę czy jest ktoś z forumowiczów canonierów z Puław albo ewentualnie Lublina - chciałbym spróbować moją 50. A może ktoś też ma 50 i ja mógłbym ją podpiąć aby sprawdzić czy obiektyw nie jest problemem.