Jak dla mnie jest świetne. Ciekaw jestem reakcji i to nie tylko tych zwykłych czytelników. Kto wrzuca?
Jak dla mnie jest świetne. Ciekaw jestem reakcji i to nie tylko tych zwykłych czytelników. Kto wrzuca?
Jarek
I właśnie tu jest problem. Bo taki a nie inny poziom usług świadczonych przez serwis jest jak by nie było skutkiem takiego a nie innego marketingu Canona.Zamieszczone przez gietrzy
Jak walczyć ze złym serwisem na Żytniej ?
Na początek proponuje moderatorowi tego forum na stałe przykleić nowy wątek np. pod tytułem "Partacze serwisu Canona z Żytniej" lub jakoś tak. Wątek nie do dyskusji, a opisujący kolejne "przeprawy" z serwisem, konkretnie i na temat.
Jestem pewien, że wątek ten szybko zapełni się "ciekawymi" historiami-doświadczeniami użytkowników Canona. A potem w miarę rozrastania się wątku, należy regularnie przesyłać link do Canon Polska, jak nie pomoże to do Canon Europa czy też do Japonii. Po jakimś czasie można o sposobie pracy serwisu i obsługi klientów również powiadomić organizacje konsumenckie z Miejskim Rzecznikiem na czele, itd., itd..
Taki wyspecjalizowany wątek będzie też na pewną pomocą dla wszystkich planujących odwiedzenie tego "słynnego" już punktu usługowego.
Ostatnio edytowane przez SAM ; 15-11-2005 o 22:19
Mi ZYTNIA to sie tylko z jednym kojazy :rolleyes:
Nie wiem czy to jest jeszcze dostepne w sklepach
40D+17-85kit,50 1.8,430EX II,
2CF SanDisk 4G,Wszystko w plecaku TREKKER 200
Moim zdaniem w wątku tym też powinny znaleść się doniesienia na temat udanych napraw na Żytniej. Może są tacy, którym lustrzankę naprawili tam tak jak trzeba,Zamieszczone przez SAM
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Chyba nie ma, ale pamięć masz dobrąZamieszczone przez oleksw
![]()
Jarek
qr....a strach się bać.....jak tu wysłać do nich sprzęt jak oni go tak traktują.....szlag by mnie trafił jak by mi ryske zrobli na mojej 350tce.....a oni se rzucają eLkami ....jak zabawkami
Czysta pieńdziesiątka + siakieś szkiełka.....+ LowePro Nova 1AW + Velbon DF50 + całkowity brak czasu + coś tam jeszcze
Aż strach cokolwiek napisać w tym temacie, co było by niezgodne z ogólną liną. Wobec tak ogólnie powtarzanych oskarżeń wyjście jest tylko jedno: czas Panowie skrzyknąć się i samemu założyć serwis. Na 100% wierzę, że będziecie uczciwi, kompetentni, troskliwi, oczywiści tani (pewnie będziecie dokładali), będziecie ....... etc....
A propos serwisów......
W tym wypadku Sony.
Mam kamere miniDV Sony. Był to jeden z najwyzszych medeli kamer jednoprzetwornikowych (wtedy tj 2001 za ok 9kpln - a wiec 2x wiecej niz przecietna kamera tego typu).
Mam ją juz 4 lata i mialem z nia duze problemy. Po 6 miesiacach padł wyłącznik kamery (w pozycji aparatu) wiec wymienilem go na wlasny koszt (sprzet sprowadzany) w serwisie w Warszawie na Służewcu (na Magazynowej- jesli nie pomyliłem nazwy)- kosztowało mnie to ponad 800PLN.
Ten wymieniony wyłącznik wytrzymał 11 miesiecy po czym podobny efekt (a dodam ze dbam o sprzet).Niestety podczas wizyty w serwisie powiedziano mi ze wymienia mi czesc bo jest na 12 miesiecznej gwarancji ale za usluge musze zaplacic ok. 500PLN bo na usługe jest 3 miesieczna rękojmia. Ok wymienilem (zaplacilem) - w domu okazalo sie ze nie dziala flesz wiec nazajutrz wrocilem do serwisu i w ciagu 2 dni poprawili mi mowiac ze nie zle była podłączona wiązka. Ok... sprawdzilem juz w serwisie dzialalo.... Pozniej ten flesz w domu zrobil jeszcze 2 blyski po czym padl. Zlozylem reklamacje oddajac sprzet... Panowie od maja do sierpnia nie wiedzieli co sie stało mimo iż srednio 2x w tygodniu dzwonilem i slyszalem rozne wersje ze to "moze kondensator... a moze to czy tamto". W sierpniu przyszedl czas urlopu a jako ze jechalem do Chorwacji odebralem na 2 tygodnie kamere. Po powrocie w koncu sierpnia oddalem ja spowrotem.... no i podobnie... w pazdzierniku powiedzieli mi ze trzeba wymienic caly modul Lampy (lampa + plytka z elektronika) - koszt to 550pln. Niestety stali twardo na stanowisku ze to nie mialo nic wspolnego z ich ingerencja!
Niestety klient w takiej sytuacji stoi na przegoranej a serwisy wychodza z założenia ze na wynajmowanie prawnika i oddawanie sprawy do sadu raczej niewielu sie zdecyduje.
Zapomnialem powiedziec ze jak juz oddali to szko obiektywu wygladało tak jakby jedzono na nim 2 sniadanie lub robiono kupe!
Od razu to zauwazyłem i zaraz pani poszla na zaplecze i zaraz przyniosła z wyczyszczonym szkłem- teraz z perspektywy czasu głowe dał bym sobie uciąć ze pan z serwisu zrobił to chustka od nosa.
Sami widzicie w jakim kraju zyjemy... zenada!
Lutek
EOS 70D | Canon 50mm f/1.8 STM | Canon 18-135 3.5-5.6 IS STM | PIXMA MG7150
Powiem tylko jedno... przez ten caly serwi na Zytniej odechcialo mi sie zakopow Canona :/Mowie calkiem serio. Jak ktos kupuje sprzet to kupuje nie tylko kype zelastwa i platki ale rowniez pena jakosc i wlasnie serwis. Jak z platnym Linux ktory od darmowego glownie (acz nietylko) roznis sie pomoca techniczna.
Chcialem zainwestowac w 20D (lub 30D jesli wyjdzie do tego czasu) wraz z akcesoriami i wytrwale budowac ten system, ale po tym co piszecie to poprostu masakra. Zniszczyli dobre miano firmy i to chyba na bardzo dlugo.