Moja rada to 17-85 IS. Bardzo lubię to szkiełko. Zalety: małe, lekkie, sprawna stabilizacja, AF szybki i celny, stosunkowo niska cena. Wady: nie tak dobry optycznie jak 17-40/4L lub 24-105 LIS.
Moja rada to 17-85 IS. Bardzo lubię to szkiełko. Zalety: małe, lekkie, sprawna stabilizacja, AF szybki i celny, stosunkowo niska cena. Wady: nie tak dobry optycznie jak 17-40/4L lub 24-105 LIS.
Tylko Canon. Po 30 latach uzbierało się tego sporo
Zalezy mi wlasnie na jednym szkle "do wszystkiego"
(wiem, wiem - jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego
Jak pisalem wczesniej - duzo podrozuje. Dlatego chcialbym miec jedno szklo i uniknac koniecznosci wozenia ze soba dodatkowych obiektywow. O ile takie rozwiazanie wydaje sie byc dobre, kiedy idzie sie do cioci na imieniny, o tyle targanie ze soba torby ze sprzetem byloby niemozliwe w przypadku wycieczki rowerowej czy wyjazdu na drugi koniec swiata...
Wiem, wiem... wygodny jestem
Zatem moze :
AF28-300mm F/3.5-6.3 XR Di VC?
Jesli nie, to jakie jeszcze szkła możecie polecic?