Miałem Sigmę 135-400 F/4,5-5,6 APO DG . Jest to nowsza wersja obiektywu, skrót DG oznacz że obiektyw został zoptymalizowany pod kątem lustrzanek cyfrowych z matrycą APS-C. Obiektyw jak na swoją cenę sprawował się nieźle, ja za mój używany prawie nówka zapłaciłem 1600 zł. W sumie niewiele go używałem bo zachorowałem na Canona 70-200f/4. Teraz trochę żałuje że go sprzedałem zacząłem fotografować ptaszki i 200 mm to trochę za mało. Chciałbym mieć oba i Sigmę i Canona ale tak się na razie nie da. Jeżeli myślisz o zakupie tej Sigmy to na pewno byłbyś zadowolony, przyzwoita jakość za rozsądną cenę. Obiektyw ma swoje mankamenty: Wysuwający się samoistnie tubus przy noszeniu aparatu obiektywem do dołu, autofokus nie jest najszybszy, dosyć głośny i czasami się gubi, ponadto główny motyw fotografii nie powinien byś za daleko bo stanie się mydlany i zamglony, myślę że max to 50-70 m.
Jest też SIGMA 135-400 F/4,5-5,6 APO która była robiona pod aparaty analogowe, w tej chwili na Allegro chodzi w bardzo atrakcyjnej cenie ok 800 zł nie wiem tylko jak współpracuje z cyframi bo opinie są różne. Wygląda bardzo podobnie, pewnie i optyka jest taka sama. Może ktoś inny się wypowie na temat tej Sigmy. Poniżej zdjęcia z mojej Sigmy wszystkie ogniskowa 400 mm przysłona 5,6 pierwsze z ręki dwa następne ze statywu na ostatnim kormorany były jakieś 150 - 200 m i widać to o czym pisałem mydlaność i zamglenie a może to AF się pogubił.
1
2
3