Mialem kiedys przygode w supermarkecie.
Znalazlem towar na ktorego byla promocja.
Zdecydowalem o zakupie, wrzucilem do koszyka i do kasy.
Przy kasie okazalao sie iz promocja juz sie skonczyla i ze ten towar juz nie jest w promocji. Wiedzac o tym iz jesli jest towar w promocji i jest przy nim cena promocyjna wywieszona to sprzedawca nie moze mi go nie sprzedac.
Poprosilem kierownika stoiska i powiedzialem iz takie jest prawo i jesli mi nie sprzadadza w cenie promocyjnej to rozpoczne batalie w sadzie.
Po chwili narady na zapleczu (nie wiem z kim) kierownik wrocil - przeprosil mnie i powiedzial ze oczywiscie to jest ich blad i rzeczywiscie musza mi sprzedac w cenie promocyjnej.
Ale chyba tak zawsze nie jest, niestety.
Nawet wowczas sie zdziwilem ze to zadzialalo. Promocja byla dosc wysoka bo 30%.