A miałem dziś oglądać piękne zdjęcia na nowym TV HD...

[Mariuszos]

Witam,

W weekend kupiłem na promocji (warszawa kupuje bez vatu) telewizor lcd 22% taniej. Przy zakupie okazało się, że właśnie skończyły się te telewizory, ale sprzedawca zapewnił nas, iż jeszcze w tym tygodniu telewizor zostanie dla nas sprowadzony i jesli zapłacimy dziś to skorzystamy z promocji. Uruchomiłem procedurę ratalną i dokonałem zakupu. Otrzymałem wszystkie dokumenty (paragon, kwit:towaru nie wydano) i czekałem na informacje ze strony sklepu. Dzis okazało się, że MM nie ma już tych TV i musimy wybrać coś innego. Jednakże promocja już się skończyła i obecnie w tej cenie możemy dostać telewizor o kilka klas gorszy!! Tymczasem nie mogę już zrezygnować z kredytu! Czy w moim przypadku nie powinno nastąpić przedłużenie promocji, abym mógł inny TV wybrać również 22% taniej? W końcu całość dezinformacji wyniknęła z winy sklepu! Proszę o pomoc osoby biegłe w prawie!

[mattnick]

They Fucked You...i chyba tyle...

[Czacha]

Na rezygnacje z umowy kredytowaje masz 2 tygodnie. Zadzwon do banku i porozmawiaj z nimi, bo na uklon ze strony MM raczej bym nie liczyl.

Dowiedz sie tez, co o tym wszystkim mowi ustawa konsumencka? Moim zdaniem sprzedawca jest zobowiazany do sprowadzenia takiego samego telewizora jaki kupiles/wplaciles zaliczke. W przeciwnym wypadku mozesz rzadac rozwiazania umowy kupna sprzedazy i zwrotu gotowki .. lub anulowania umowy kredytowej. Gdyby to byla zaliczka, moglbys rzadac zwrotu dwukrotnej wartosci wplaconej zaliczki.

Tak czy siak - nie musisz kupowac gorszego telewizora. Musisz jedynie poznac swoje prawa i zawalczyc z nimi (MM).

[TOPOL]

Czacha, pozwól, że nie zgodzę się z Tobą.
Moim zdaniem nie powinien walczyć ze swoimi prawami

[Czacha]

Z kontekstu calej wypowiedzi chyba wynika z kim powinien zawalaczyc :razz:

[TOPOL]

No wiem, wiem... :-)
Nie mogłem się powstrzymać, sorki :-)

[Tomasz Golinski]

Gdyby to byla zaliczka, moglbys rzadac zwrotu dwukrotnej wartosci wplaconej zaliczki.

A nie można uznać, że zawarta umowa kredytowa z bankiem oznacza wpłacenie sklepowi całości kwoty? W ten sposób można domagać się zwrotu dwukrotnej ceny telewizora

[Tomasz1972]

A nie można uznać, że zawarta umowa kredytowa z bankiem oznacza wpłacenie sklepowi całości kwoty? W ten sposób można domagać się zwrotu dwukrotnej ceny telewizora

http://www.federacja-konsumentow.org...y.php?story=29

[Czacha]

A nie można uznać, że zawarta umowa kredytowa z bankiem oznacza wpłacenie sklepowi całości kwoty? W ten sposób można domagać się zwrotu dwukrotnej ceny telewizora

Z tego co sie orientuje zwrot dwukrtonosci obowiazuje tylko w przypadku zaliczki. Jednak dawno nie zagladalem do ustawy, a zaliczke w zwiazku z niedotrzymaniem przez nas warunkow umowy (terminu) zwracalem tylko raz w swojej karierze

Tak czy siak na pewno mozna domagac sie zwrotu gotowki, a gdy platnosc nie nastapila gotowka, wtedy trzeba anulowac umowe kredytowa - a na to ustawowo jest 14 dni. Pytanie tylko, czy bank anuluje umowe, czy moze calosc bedzie trzeba splacic?

Proponuje z rana zadzwonic do biura konsumenta, pozniej do banku, a na koniec do MM i od razu prosic z dyrekcja.



Hmm, tak se jeszcze dumam..

Polityka w MM odnosnie zwrotow ostatnimi czasy nieco sie zmienila - gdy zakupimy jakis towar, a pozniej chcemy go oddac, to nie zwroca nam kasy, tylko pozwalaja na wybranie innego towaru w tej samej, lub w wyzszej cenie.

Ale w opisywanym przypadku ewidetnie nie wywiazali sie z umowy kupna/sprzedazy, gdyz nie sa w stanie dostarczyc zamowionego, a w zasadzie to zakupionego juz towaru, bo przeciez jest paragon. Skoro oni nie dotrzymuja warunkow umowy to i kupujacy ma prawo do zrezygnowania z niej. Nie moga zmusic do zakupu innego towaru, tym bardziej ze przy obecnej ofercie cenowej klient narazony jest na straty finansowe gdyby chcial towar o podobnych parametrach.

Nie pozostaje nic innego, jak uzbroic sie w spora doze asertywnosci oraz anielska cierpliwosc




edit: po linku Tomasza juz wiemy ze nici ze zwrotu 2x wartosci Sprawdzilem tez nasze druki firmoowe i faktycznie, jest tam slowo "zadatek" zamiast "zaliczka" .. ah ta moja niedbalosc o szczegoly :razz:

[Tomasz1972]

Na rezygnacje z umowy kredytowaje masz 2 tygodnie. Zadzwon do banku i porozmawiaj z nimi, bo na uklon ze strony MM raczej bym nie liczyl.

Jest czas na rezygnację z umowy kredytowej, ale pod warunkiem w tym przypadku zwrotu kasy przez MM i zwrocie pożyczkodawcy całej kwoty jednorazowo. Niestety opłaty manipulacyjne, itp. przepadają na rzecz pożyczkodawcy, a nie są to małe kwoty.