Nie traktuj tego personalnie - ale przeczytaj co napisałeś.To co uwzględniałeś robiąc to zdjęcie? Co zrobiłeś TY a co APARAT?
Stałeś sie przystawką?
jeśli wlazłeś na stołek i PATRZYŁEŚ przez celownik - to już coś.Niestety najczęściej ostatnio to "łapki w górę" i serią, serią!
A poradziłbyś sobie? A może celem eksperymentu ustaw sobie kiedyś M na aparacie i obiektywie i powalcz? Daj SOBIE szansę.
Przy okazji: co rozumiesz przez pojęcie "szybka reporterka"?
Są też jakieś inne odmiany :-)?