Macie problemy..![]()
No mają...
Bo jest taka szkoła: "walić ile wlezie potem się arcydzieła wybierze" - i dla jej przedstawicieli temat "ile fps" to: być albo nie być.
Przez ciekawość tylko zapytam: sztukę naciskania spustu w aparacie i "wyciskania" fps'ów też nazywa się fotografowaniem?
Kreatywność po obejrzeniu co aparat zrobił?
O tempora, o mores ...