On chyba raczej mówi o trybie "M", skoro: "... 'jak mi sie pdoobało' czyli pryzsłona 3,5 ekspozycja dowolna, ale raczej ciemniejsze i tyle ".
No to nie rozumiem, że tak narzeka.
Tryb M ma to do siebie, że fotograf kontroluje WSZYSTKO.
No, chyba, że w Pentaxie było inaczej. Nie wiem, nie miałem w rękach.