W moim 300D padła mi migawka.
Zupełnie mi się nie opłaca naprawiać na żytniej, bo zaśpiewali mi ok 650zł
Za tyle, to kupie na allegro jeszcze działający
Czy jest dla mnie jakieś tańsze wyjście.

Najtaniej to za 450 zł udało mi się znaleźć faceta, który naprawia i ma z tego co słyszałem dobrą opinię. Jest w Siemianowicach śl. (Ja jestem z Gliwic)

te 450 też mi się nie uśmiecha płacić, bo jak uzbieram jeszcze 300zł, to kupie na Allegro 350D.

Jakie macie doświadczenia w kupowaniu używanych aparatów przez Allegro? Nawet gdyby to był odbiór osobisty, to nie będzie przecież jak sprawdzić ile przestrzeliła migawka.
Ale zawsze i tak jest rok rękojmi.... Mam rację?