"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
15 cropów na optycznych.
http://www.optyczne.pl/895-nowość-Ca...h_zdjęć.html
FOTOINKWIZYTOR
Powiedz mi czy zauwazyles wyrazna roznice w jakosci obrazu w aparatach z cropem ktore wyszly w podobnym czasie z jednej stajni? a do tego jesli za mielenie obrazu odpowiada ten sam procesor ... chyba jedynym aparatem ktory do tej pory wyroznial sie znaczaco za czasow 350/400/20/30D byla FF 5Dresztaa to AF, szybko strzelnosc, rozmiary, waga, wizjer, itp czyli to co wplywa na komfort uzytkowania a w mniejszym stopniu na jakosc zdjec
Edit:
i po prostu jestem ciekaw czy poza wszlekiego rodzaju bajerami i udoskoleniami jest faktycznie znaczaca roznica w otrzymywanych obrazach ... moze sie czepiam, ale jesli dla przykladu taplam sie wbagnach i wiem ze sprzet moze utonac a nie spie na kasie to w przypadku gdy zdjecia bylyby bardzo zblizone jakosciowo, wolalbym kupic 350D + kit za 1600zl (nowy) niz 450D + kit za 2500zl (nowy) :P
Ostatnio edytowane przez ToSemJa ; 06-04-2008 o 03:16
U canona jest ona dość równa. Większe różnice widać na wyższych iso. I te różnice są np. bardzo czytelne w przypadku takich puszek jak np. 350D i 30D. Co oczywiście nie zmienia faktu, że mówimy o niuansach widocznych na powiększeniach. W większości przypadków nie będzie też widać różnicy pomiędzy 5D i resztą. Na tym tle to co pokazuje (z tych sampli które oglądałem) 450D wypada nazwyczaj dobrze. Szczerze mówiąc spodziewałem się tego co u innych czyli degradacji jakości obrazu kosztem bezpotrzebnego mnożenia pikseli.
Oczywiście są to moje wstępne odczucia. I trudno już grać fanfary.
Natomiast to wszystko ma się nijak do kwestii użytkowych, trwałości etc.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Tak jak napisał Kolekcjoner - jest odczuwalna różnica IMO w każdym aspekcie między 350D a 30D ( oba używałem ).
Znajomi stukali się wgłowę - " pocoś ty sprzedawał 350D za 1100 i kupował 30D za 4k ? Przecierz mają tyle samo pikseli .."
No i owszem, ale to jednyne w sumie co łączy te aparaty. Poczynając od ergonomii sterowania, i samego gripa ( uchwytu ), poprzez AF, czy w końcu jakość tych samych zdjęć w obszarach wyższej czułości, to wszytko IMO było warte swojej ceny.
Choć z drugiej strony - jeśli nie widzisz różnicy - to po co przepłacać![]()
Pewnie pierwszy zadam to pytanie: czy lepiej 450D + grip (z koszmarnym umieszczeniem przycisków ale za to z pionowym uchwytem) czy goły 40D.
A może 30D + grip (choć 450/40D mają zdaje się lepszy AF)
Pozdrowienia
brałbym 40D golasa.
Na gripa kiedyś uzbierasz.
Wlasnie, a jak wyglada sprawa migawka w tym 450D? 40D ma podobono wzmocniona z gwarancja do 100 tys cykli a 450D ?
Tego nie wiem, ale dzwięk migawki w 450D przypomina mi ten z telefonów SonyEricssona![]()
czyli jak grom z jasnego nieba ?:P