Oprócz skończenia kursu trzeba jeszcze mieć sporo praktyki. I tego jej życzę. Cokolwiek zrobiła z tą smugą niech Tobie i nam odpowie - po co?
Może i jest taka technika, może i się ją w niektórych sytuacjach stosuje, ale tutaj... nie wygląda to dobrze ani nie jest potrzebne.
Ta na zdjęciach 28-30 też? I te wcześniejsze pieczątki na oczach to też jej dzieła? Cóż... to tylko dowodzi że ukończenie kursu wizażu wcale nie robi z kogoś automatycznie wizażystypowiem więcej wszystkie moje modelki są malowane właśnie przez nią.. Co najwyżej może podbić ego niestety.
A odchodząc od makijażu i zbliżając się do zdjęć - poza na 34 masakrycznie niepojęta dla mnie :O