Setka czysta na odwage i dwoch duzych kolegow do pomocy wez![]()
Albo zmien sklep... Jak mnie jeden nikoniarz... jak by to delikatnie powiedziec zdenerwowal *******a to juz tam nawet nie przechodze za blisko... Chyba ze mnie najdzie ochota kiedys go w stres nieco wprawic jakimis flejmami
Mysle ze durnych sprzedawcow trzeba tepic. A juz napewno niektore praktyki jakie sie spotyka w sklepach...