Cytat Zamieszczone przez Mojwa Zobacz posta
Czy to żart?
Szczególnie z tym żegnaniem się na początku i na końcu.
Na mój malutki rozumek - w kościele jesteś od robienia zdjęć a nie od odstawiania kościelnych rytuałów. Żegnanie się to przecież forma modlitwy!
Jakim prawem niewierzącego fotografa może ktoś zmuszać do modlenia się w kościele?
Rozumiem i popieram ciche zachowanie i nie przeszkadzanie.
Nie rozumiem dlaczego niby fotograf ma się modlić.

Chyba czegoś tu nie rozumiemy, w kościele nie musisz się modlić, ale uszanować liturgię, w której uczestniczą inni, nikt Ci nie każe klękać, żegnać się ale w najistotniejszych momentach możesz zawsze usunąć się po prostu gdzieś w bok świątyni, a co jest dla wierzących najistotniejszym momentem liturgii - to idąc fotografować w kościele musisz wiedzieć. Fotograf w kościele nie jest postacią pierwszoplanową ani nawet drugoplanową, jest cieniem i tylko cieniem.