żegnamy się tylko na początku (wchodząc do kościoła) i na końcu - w obu przypadkach najlepiej wodą święconą (uwaga na sprzęt).
Dopiero teraz zauważyłem ten wątek. Przy wychodzeniu z kościoła nie żegnamy się wodą święconąWiem, bo narzeczona jest magistrem teologii i pare zagwostek na temat Kościoła znam
![]()