Nie ma szczegółowych ogólnokrajowych przepisów na tą chwilę,o ile wiem.". Co oznacza - IMHO - że można nie być praktykującym katolikiem czy katolikiem w ogóle - żeby skończyć kurs.
Gospodarz danego obiektu , ma prawo i ustala zasady.Tylko bezpośrednie uzgodnienia z
zarządzającym obiektem pozwalają na spokojne rozpoczęcie sesji.
Organizujący kursy również określa warunki wstępne lub ich brak.
Na terenie kraju są również inne religie i ich obiekty,zasady.
Posiadanie zaświadczenia o odbytym kursie nie jest tożsame z prawem do fotografowania obrządku religijnego.
Zaświadczenie daje informację że fotograf miał mozliwość zorientować się jakie jego działania są niepożądane i nie tolerowane z punktu ogólnych zasad.