Strona 4 z 224 PierwszyPierwszy ... 234561454104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 2240

Wątek: Kursy liturgiczne

  1. #31
    Uzależniony Awatar -=Festyk=-
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    33
    Posty
    666

    Domyślnie

    Ja mam robić w przyszłym roku zdjęcia na ślubie,gdzie ksiądz jest właśnie bardzo ,,regulaminowy''.Nie ma kwitka=nie ma zdjęć,więc muszę sobie do tego czasu wyrobić.Dzięki Zielony za podanie linku,o to mi właśnie chodziło.
    D300s,Nikkor 18-55mm f:3,5-5,6,Tamron 55-200mm f:4,0-5,6,Jupiter 37A 135mm f:3,5,SB-800,Fancier WB1626
    plfoto||Galeria

  2. #32
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    40
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kalina Zobacz posta
    Jednak wiem, ze zdarzaly sie sytuacje (kosciol w Wilanowie na przyklad) gdzie proboszcz nie pozwolil na zdjecia bez papierka. Nie i koniec. I Mlodzi nie mieli zdjec.
    Bym był tymi 'młodymi' to był by to mój ostatni raz w tamtym kościele.
    Wiadomo, że do kościoła się chodzi dla Boga, a nie dla pana księdza, ale jemu na tacę bym już nie rzucił. Swoją drogą wypowiadałem się już gdzieś na podobny temat. Nie toleruje takiego zachowania księdzów. Podpada mi to pod zwyczajną złośliwość.

  3. #33
    drmott
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez crater Zobacz posta
    Ja bym sie dopisal jesli chodiz o Warszawe. ktos jescze chetny??
    Jaby co to ja się piszę, wysłalem nawet maila do kurii z pytaniem kto/gdzie/kiedy takie kursy organizuje w wawie - ciekawe czy dostanę odpowiedź

  4. #34
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    48
    Posty
    420

    Domyślnie

    kościół chce to jakoś znormalizować - kurs polega na tym że dowiadujesz się co możesz robić a czego nie powinieneś. Zaleta jest też taka że zazwyczaj ksiądz prosi gości aby uszanowali państwa młodych i nie biegali z aparatami bo jest tu pan który ... wiadomo. Zdarzyło mi sie że obok mnie biegało 6 gości z pstrykadełkami i albo wchodzili w kadr z drugiej strony, albo dyszeli na plecy bo chcieli zrobić fotkę z tego samego ujęcia co ja moża zastrzelić - więc z dwojga złego wolę już kursy - zresztą jełsi robi się zdjęcia w jakimś rejonie i masz już jakąś opinię to nikt cie o pozwolenie nie pyta. Co do księdza który zabronił to troszkę przesadził choć można powiedzieć że ściśle stosował się do zaleceń kurii, ja miałem szczęście i kiedy raz miałem taką sytuację sończyło się na krótkim pouczeniu co mogę a co nie zresztą sam zawsze wolałem iść porozmawiać z księdzem niż żeby w czasie ślubu wyskoczył do mnie z jakimś tekstem.
    Kalina ty też słyszałaś o tej sytuacji od kogoś nie wiem jak bylo ale wiem że czasem trzeba się ukłonić a nie stawiać bo wtedy nic się nie wskóra.

  5. #35
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    51
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    OT
    Przede wszystkim należy zacząć od historii pozwoleń . Otóż kursy i pozwolenia powstały w okresie masowego dostępu do sprzętu foto i video . Ktoś kupił kamerę czy aparat i biegał po całym kościele jakby to była dyskoteka , nieszanując osób uczestniczących w ceremoni ślubu , mszy , itd .
    Najczęściej były to osoby , które nie są katolikami i nie znają zasad panujących w kościele Rzymsko-Katolickim. Dlatego by nie łamać prawa wolności gospodarczej ( nawet niewierzący może być fotografem bądź kamerzystą ) kler wpadł na pomysł by każdy pracujący w kościele ukończył kurs co wolno a czego nie podczas mszy , ceremoni slubnej czy chrztu .
    Jednak w wielu przypadkach księża nie zwracają na to uwagi i nawet nie pytają czy fotografujący ma zgodę kurii czy też nie .
    EOT

  6. #36
    Początki nałogu Awatar Kalina
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    292

    Domyślnie

    mario: o proboszczu z Wilanowa slyszalam z wielu zrodel. W moim przypadku, choc dwukrotnie tam robilam zdjecia, zawsze bylo naprawde okej, ale moze dlatego, ze ksieza byli "przyjezdni". Ten ksiadz ma po prostu swoje zasady i uklonieniem nic nie wskorasz. Jak nie masz papierka, nie robisz zdjec. Jak masz papierek, stajesz pod zegarem i chyba tylko w momencie przysiegi mozesz sie ruszyc.

    A propos gosci z kompakcikami. Milam kiedys taka sytuacje: probuje sie wcisnac gdzies z boku w momencie przysiegi: ksiadz, pomocnik, kamerzysta i jeden gosc z kompakcikiem mi to troche utrudniaja. Ale okej, mam juz dobry widok i robie zdjecia: pstry pstryk pstryk. Wymiana obraczek. Az tu nagle ktos mnie w plecy stuka. Odwracam sie: "bo pani mi tu zaslania!" - gosc z cyfroweczka wielksci pudelka papierosow!
    Ze nie bylo to miejsce, ani czas, na wyjasnienia kto tu komu przeszkadza, darowalam sobie. Tym bardziej, ze juz pozniej pan mi specjalnie w kadr nie wchodzil.

    Potem cala sytuacje jako zart opowiedzilam Mlodym: "Mam nadzieje, ze sie nie odsunelas?!"

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972 Zobacz posta
    ... kler wpadł na pomysł by każdy pracujący w kościele ukończył kurs co wolno a czego nie podczas mszy , ceremoni slubnej czy chrztu
    Rzecz w tym, ze wszystko wolno fotografowac.

    No chyba, ze konkretny ksiadz w konkretnym kosiciele powie, ze nie.
    Pkt 8 regulaminu forum

  7. #37
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    51
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kalina Zobacz posta
    Rzecz w tym, ze wszystko wolno fotografowac.
    Owszem , ale pod warunkiem nienaruszania zasad panujących w danym miejscu ( nie tylko w kościele ) .

  8. #38
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    40
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mario1275 Zobacz posta
    Co do księdza który zabronił to troszkę przesadził choć można powiedzieć że ściśle stosował się do zaleceń kurii, ja miałem szczęście i kiedy raz miałem taką sytuację sończyło się na krótkim pouczeniu co mogę a co nie zresztą sam zawsze wolałem iść porozmawiać z księdzem niż żeby w czasie ślubu wyskoczył do mnie z jakimś tekstem.
    Możliwe. Być może też owy fotografer to jakiś cwaniak był. Może rzucił jakieś zbędne słowa. Niewiadomo. Tak czy siak, ostatni punkt owych zasad mówi, że wszystkie kwestie sporne należy rozwiązywać w 'duchu kościoła katolickiego'.
    I tak powinno być. Nie wyobrażam sobie co się stało, że ksiądz nie wyraził zgody. Ja zawsze pytam czy ma jakieś specjalne zastrzeżenia? I odrazu nie czekając na odpowiedź mówię, że nie będę biegał, tylko będę się trzymał jednej strony i podejdę tylko bliżej podczas przysięgi. To styka.
    Na pytanie o papierek mówię, że mam w torbie w samochodzie. Tyle w tym temacie.

  9. #39

    Domyślnie

    -=Festyk=- ja jestem chetny
    Wojna to choroba psychiczna rozprzestrzeniajaca sie jak epidemia
    Strach nie ma sensu, Stary Ojciec już dawno napisał księgę twojego życia
    Jak długo można patrzeć na teściową z przymrużeniem oka?
    -aż się muszka zgra ze szczerbinką...

    www.echoart.pl

  10. #40
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    468

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez crater Zobacz posta
    Ja bym sie dopisal jesli chodiz o Warszawe. ktos jescze chetny??
    i ja to juz para - ktos jeszcze,
    jezeli jest tak jak kalina pisala( kole kwietnia) to jeszcze jest czas ale mozna by najmlodszego ( z chetnych) oddelegowac do dowiedzenia sie co i jak
    350 D z gripem, sigma 18-125, kit, 580 ex, 2x1GB ELITE PRO I 512 ZWYKLA OBIE KINGSTON + 256 od canona

Strona 4 z 224 PierwszyPierwszy ... 234561454104 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •