Cytat Zamieszczone przez axk Zobacz posta
Niczego nie można generalizować i tak jak to w życiu bywa od wszystkiego są wyjątki. Oczywiście napewno zdarzają się osoby wybierające służbę kapłańska jako swego rodzaju zawód i liczą na odpowiednie profity finansowe. Dla drugiej grupy osób (moim zdaniem zdecydowanie większej) służba kapłańska jest powołaniem i nie liczą oni na gratyfikacje pieniężne. Oczywiście otrzymują "wypłatę" jak każda pracująca osoba (w końcu oprócz służby wykonują także pracę) i nie ma w tym niczego dziwnego. Nikogo nie bronię, stwierdzam tylko fakt.
Taaak, wiem, wiem. Też wyznaje zasadę nie mierz wszystkich jedną miarą. Ale skoro do zwyczajowego "Co łaska" dodano "ale nie mniej niż 100zł", to dlaczego do "Nie mierz wszystkich jedną miarą" nie dodać "oprócz księży"?

Jak widzisz albo i też nie... Grupy zawodowe: lekarze, pielęgniarki, górnicy, nauczyciele to bardzo szerokie grupy liczące wiele tysięcy ludzi. Ale zobacz jak czasami ich wizerunek może być nadszarpnięty przez jednostkę?
Przykład: Łowcy skór - ludzie w Łodzi bardzo długo bali się dzwonić po pogotowie... sprawa kardiochirurga z Warszawy, który brał łapówki, strajk nauczycieli, który ma się odbić głównie na maturzystach (oni mają być kartą przetargową w rozmowach z rządem). Tak samo jest z księżmi, wystarczy że dla 10% z nich liczy się tylko kasa, kolejnych kilka procent molestuje ministrantów i ich wizerunek leży w gruzach. Bo ludzie na podstawie jednostek wysnuwają stereotyp, który bardzo ciężko zmienić.

Dorośli w większości to nie dzieci na lekcji religii, że wcisnąć klecha może że białe to czarne, a czarne to białe.

Cytat Zamieszczone przez TomS Zobacz posta
A jest jedna rzecz która nie pozwala być księdzem. A mianowicie jeśli jesteś bezpłodny to nie zostaniesz księdzem. Taką rzecz słyszałem już od dwóch księży.
Taaa, obiło się o uszy, ale to przecież zrozumiałe, że nie mogą być bezpłodni, bo jak inaczej mieliby żyć w celib(r)acie

Cytat Zamieszczone przez axk Zobacz posta
A kto lub co broni Tobie wstąpić na drogę kapłańską? Seminaria duchowne otwarte są dla każdego.
Wiem, co miałeś na myśli, ale prawda jest taka że Kościół stał się cholerną instytucją łapczywą na kasę a nie na pełnienie misji, o którym tak bardzo głośno mówił. I w moim odczuciu, nie masz co bronić bo z gówna piany nie ubijesz.