Taaak, wiem, wiem. Też wyznaje zasadę nie mierz wszystkich jedną miarą. Ale skoro do zwyczajowego "Co łaska" dodano "ale nie mniej niż 100zł", to dlaczego do "Nie mierz wszystkich jedną miarą" nie dodać "oprócz księży"?
Jak widzisz albo i też nie... Grupy zawodowe: lekarze, pielęgniarki, górnicy, nauczyciele to bardzo szerokie grupy liczące wiele tysięcy ludzi. Ale zobacz jak czasami ich wizerunek może być nadszarpnięty przez jednostkę?
Przykład: Łowcy skór - ludzie w Łodzi bardzo długo bali się dzwonić po pogotowie... sprawa kardiochirurga z Warszawy, który brał łapówki, strajk nauczycieli, który ma się odbić głównie na maturzystach (oni mają być kartą przetargową w rozmowach z rządem). Tak samo jest z księżmi, wystarczy że dla 10% z nich liczy się tylko kasa, kolejnych kilka procent molestuje ministrantów i ich wizerunek leży w gruzach. Bo ludzie na podstawie jednostek wysnuwają stereotyp, który bardzo ciężko zmienić.
Dorośli w większości to nie dzieci na lekcji religii, że wcisnąć klecha może że białe to czarne, a czarne to białe.
Taaa, obiło się o uszy, ale to przecież zrozumiałe, że nie mogą być bezpłodni, bo jak inaczej mieliby żyć w celib(r)acie![]()
Wiem, co miałeś na myśli, ale prawda jest taka że Kościół stał się cholerną instytucją łapczywą na kasę a nie na pełnienie misji, o którym tak bardzo głośno mówił. I w moim odczuciu, nie masz co bronić bo z gówna piany nie ubijesz.