Cytat Zamieszczone przez tadek Zobacz posta
a o czym bylo na kursie

I CO TRZEBA MIEC NA JUTRO
nic nie trzeba miec na jutro, o ile wiem
zadnych zdjec, zaswiadczen, nic
oplata: dobrowolny datek [ksiadz sugerowal 100PLN]
na wskazany osrodek - wydrukowane przekazy wplaty
[bez wypelnionej sumy kwoty] do wziecia na miejscu

na kursie ksiadz profesor urzadzil poltoragodzinne rekolekcje teologiczne
ktore mialy na celu uswiadomienie fotografujacym
ze fotografujac slub nie biora udzialu w zwyklym wydarzeniu
tylko w liturgii, ktora jest swieta i ktorej nie wolno profanowac

bardzo zalowal, ze w dzisiejszych czasach
do kosciola moze wejsc kazdy i chodzic, gdzie mu sie podoba!
nawet niewierzacy!
mowil, ze to sie zemsci i ze przyszle pokolenia
beda mialy obecnym duchownym za zle, ze na tyle pozwalali

ewidentnie wykopalby kazdego fotografa za prog kruchty
gdyby tylko mogl...
ale my sie nie damy

aha, dostalismy oficjalne 'Wskazania Komisji Episkopatu Polski
dot.fotografowania...' - ciekawy jest np. fragment:
"Pamiątki" produkowane przez fotografów...
- pelen szacunek dla blizniego przez to przemawia, nie?