Wszystko jest kwestią nałożenia się kilku aspektów.
Ktoś chce kupić coś na co bardzo długo czekał/zbierał pieniądze, znalazła się "fajna" oferta, wszystko wydaje się być kolorowo i sympatycznie i gdzieś ucieka zdolność chłodnej kalkulacji i racjonalnego myślenia.
I nie wierzę, żeby Kolegi 1jac również nigdy to nie dotknęło.
Tylko jedni zanim klikną "kup teraz" 3 razy to przemyślą, poszperają po internecie w poszukiwaniu informacji, sprawdzą sprzedającego, a inni? Cóż... Do końca działają pod wpływem impulsu.
Nie atakujmy się nawzajem... Ja również wolałbym postrzegać ten temat jako potencjalną przestrogę przed daniem się wydymać bez zdjęcia gaci, aniżeli jako temat, w którym obrażamy się nawzajem.