Nieuczciwy - sprzedający.
Naiwny - kupujący.
Zawsze mnie to śmieszy jak czytam (szczególnie w ogłoszeniach o sprzedaży samochodów): "niska cena bo mi się spieszy z powodu wyjazdu/ślubu/narodzin dziecka... itp"
Jeśli o mnie chodzi to omijam szerokim łukiem ogłoszenia pt.: "wielka okazja". OKAZJE NIE ISTNIEJĄ, bo dlaczego sprzedający miałby sprzedać coś taniej o niekiedy nawet 50% skoro ze spokojem mógłby to równie dobrze sprzedać 20% taniej?