hdr w niektórych by pomógł
hdr w niektórych by pomógł
Jakby Ci to napisać.. Znam te miejsca, Wiedeń to przepiękne miasto. Pokazałeś je tak, żeby nikomu nie przyszło do głowy się tam pojawić, tak? Nie miałeś pomysłu na kadry, światło wyszło przypadkowe, nawet w PS niczego nie poprawiłeś. Po prostu radosne pstryki i pierwsze wprawki w używaniu aparatu. Tylko po co je tu pokazujesz?
Jarek
Jarek! Całkiem dobry pomysł jest na 3.
No... Adso nie jest szczególnym wielbicielem PSa, to się pewnie nie zmartwi.światło wyszło przypadkowe, nawet w PS niczego nie poprawiłeś.
Normalnie - po to żeby dostać wycisk i poprawić warsztat, jak większość. Adso na szczęście nie z tych, co się łaszą do tanich pochwał, on krytyke uzględnia twórczo.Po prostu radosne pstryki i pierwsze wprawki w używaniu aparatu. Tylko po co je tu pokazujesz?
Tak sobie myślę, że jak się w końcu ja zbiorę i pokażę swoje radosne pstryki, to dopiero po łapach dostanę hihi..
Tylko, że taką 3kę, to sobie można pstryknąć w każdej bramie w większości miast. Wiedeń to perełka architektoniczna. Dwa lata temu przez tydzień łaziłem tam przez kilkanaście godzin dziennie i nie zobaczyłem nawet małej części tego, co chciałem.
7 i 8 nie oddaje nawet okrucha tych miejsc.
7 jest zrobiona w pięknym pasażu handlowym, miejscu, które zapiera dech w piersiach u każdego. I co z tego zrobił? Właśnie.
Chyba o to chodzi, żeby nie zadzierać nosa, tylko słuchać rad.
Ewa, dawaj foty, pierwszy się przyłożę do bicia po łapach
Jarek
w przeciwieństwie do Ciebie, kolego oskarkowy, Wiedeń pierwotnie sprawił na mnie przygnębiające wrażenie, ot duże, szare miasto z pięknie zaniedbanymi kamienicami Freyng to wyjątek, jeden z wielu, ale tylko wyjątek. Owszem, można chodzić po katedrze św Stefana i dziesiątkach innych kościołów, można łazić po Am Graben, Hofburgu czy Schonbrunie i jak japończyk z aparatem na szyi i rozdziawioną gębą robić zdjęcia tego co można kupić w każdym kiosku. I zaiste, masz rację, tydzień na to nie wystarczy. Mnie trzeba było roku żeby polubić to miasto i na pewno nie za to czym Ty się zachwycałeś. W Wiedniu trzeba wejść w podwórka, zaułki, klatki schodowe, trzeba poznać to miasto od tej drugiej strony, której turystom się nie pokazuje. A przede wszystkim, w Wiedniu trzeba zamieszkać, a nie przyjechać na tydzień i gonić po kilkanaście godzin dziennie z aparatem i pstrykać. Masz rację, Wiedeń to perełka architektoniczna, rzecz tylko w tym co się chce pokazać i jak. Ty jesteś od miejsc pięknych a ja od podwórek. Chociaż prawdę mówiąc, Twoje zdjęcia wnętrz kościoła greckiego w Wiedniu (pozwoliłem sobie odwiedzić Twoją galerię internetową), który jest perełką w pełnym tego słowa znaczeniu, sprowadziły go do roli taniego świecidełka ze straganu odpustowego. Najważniejszą rzeczą w tym wnętrzu jest skąpe światło wpadające przez mały świetlik w dachu i nadające temu miejscu tajemniczości i niesamowitej atmosfery. Kolory są stłumione przechodzą w głębokie cienie i to oddaje charakter i atmosferę tego wnętrza a nie bajecznie kolorowy HDR. To nie jest to miejsce.
Pozdrawiam i zapraszam do Wiednia.
Ewo, ależ ja uwielbiam PSa, ale nie do poprawiania rzeczywistości Mogę ją zmieniać w PSie, ale nie poprawiać
Ostatnio edytowane przez Adso ; 12-07-2008 o 00:06
galeria: http://adso.digart.pl/digarty/
za oskarkowym, do mnie również nie przemawiają te foty, jak już chciałeś pokazać Wiedeń "od kuchni" mogłeś zadbać o to aby na fotach pojawiały się szczegóły które się z tym miastem lub krajem kojarzą, coś z ich kultury, tradycji ... takie kamienice naprawde są w większości naszych miast. Nie zrozum mnie źle do samych zdjęć nic nie mam ale zburzyłeś wszystko samym tytułem.
tytuł brzmi: "Miejsca, które lubię"... podobne miejsca lubię w Polsce, a że te akurat są z Wiednia...hmmmm... co z tego? W tytule nie ma słowa o Wiedniu przecież. To nie miał być przewodnik po wiedeńskich podwórkach, ale po miejscach, które lubię. Oczywiście, że podobne podwórka są w wielu innych miastach i zapewne tez bym je polubił Niestety, nie mam możliwości bywania wszędzie i poznania ich wszystkich.
galeria: http://adso.digart.pl/digarty/
Podoba mi się Twoje skąpstwo kolorystyczne. ;-) Znowu świetne fotki (bo te z Krakowa kiedyś też chyba były Twoje, prawda?)
Żałuję, że nie mogłem wyświetlić zdjęć 1,4,5.
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\