Zdecydowanie może być rozregulowane lustro, sam kiedyś regulowałem sobie w Zenicie. Serwis na pewno sobie poradzi z ocenieniem wady. Na cyfrze to banalne, na analogu mniej... można kombinować z matówką włożoną zamiast filmu (ja tak majstrowałem z Zenitem), w serwisie na pewno mają lepsze metody

Dandelion przydaje się i to bardzo, zwłaszcza dla długich szkieł -> wreszcie nie muszę wytężać oczu do granic wytrzymałości, po prostu czekam na "piiik" :-) Polecam każdemu, ceny spadły mocno.

Przeprowadź test na statywie. Jako, że patrzysz na obraz na matówce, to jesli jesteś w stanie znaleźć maksimum ostrości, to się raczej nie pomylisz mimo wady wzroku. Zresztą możesz skorygować. Cierpliwie ustaw ostrość na coś najlepiej jak umiesz i będziesz miał pewnośc, czy lustro/matówka są rozregulowane.

Obiektyw nie ma tu znaczenia.