Adso - no bardzo trafnie to ująłeś "...symbolika kolorowych baniek mydlanych i szarego swiata? kolorowe marzenia za którymi biega się pewnie do konca zycia? a które i tak kiedys w końcu szlaczek trafi? albo które przestaja byc interesujące jak sie je juz "dogoni i złapie" dokładnie tak jak złapana bańka mydlana przestaje byc interesujaca))..."
Załączyłeś u mnie refleksyjne podejście do tematu i sam zacznę sobie iterpretować
Co do PS-ucia to kolorowe bańki chyba by źle wyglądały, faktycznie trochę kiczowato, tzn, że każdy by kto by oglądał te fotki spodziewałby się takiego zabiegu autora. Ale gusta są różne więc każdemy według potrzeb
pozdrawiam