Pierwszy raz robiłem koncert przy użyciu lampy... zapraszam do oceny, tutaj jedno zdjęcie na zachętę, reszta na mojej stronie:
reszta tutaj
http://foto.unterschuetz.pl/blog/?p=28
pozdrawiam
Pierwszy raz robiłem koncert przy użyciu lampy... zapraszam do oceny, tutaj jedno zdjęcie na zachętę, reszta na mojej stronie:
reszta tutaj
http://foto.unterschuetz.pl/blog/?p=28
pozdrawiam
Lukasz, dl amnie ciut za duze to rozmazanie... Pierwsza czy druga lamelka?
Pamietam, ze jak robilem koncerty to ustawialem druga lamelke w sytuacji gdy muzyk robil sklon w moja storne, wowczas rzomycie bylo za nim i ostra mordka. W druga srone czesto wychodzi zbyt zamazane. Natomiast podoba mi sie zdjecie z gitarzysta i zielonym swiatlem na stronie, nr 7. Wyszlo bardzo malarsko... Generalnie jeszzce bym to dopracowal, bo mi sie podobaja jedynie dwa.
iczek/ to było jeszcze inaczej : naświetlanie sekundę a lampa dopalana "z ręki". Efekt drugiej lamelki mi się średnio podoba, dlatego postanowiłem poeksperymentować w ten sposób. Sam koncert był iście hardkorowy, musiałem uważać na stage dive'ujących i pogujących ludzi
Dzięki za opinie
Jest energia, jest zło, mrok, szatan i co jeszcze może być na tego typu koncercie. Zdjęcie dynamiczne, sam efekt też niczego sobie.
Ogólnie jest ok, ale takich koncertowych zdjęć jest na świecie trylion trylionów...