Tak nawiązując do trwałości migawki, jak pracowałem w gazecie to służbowa lustrzanka naklepała ok. 100 000 zdjęć w ciągu roku (lustrzanka Sony). Migawka była w porządku, ale już pojawiały się problemy ze spustem (czasami nie łapał) i obudową aparatu. Pewnie po części to była wina samego użytkowania (deszcz, śnieg, kurz, piach itp), ale migawka była ok. Po naprawie spustu aparat klepie fotki dalej - teraz to już pewnie ma ze 200 000 nabite
Tak że wydaje mi się, że przebiegi typu 20-50 000 to dopiero rozgrzewka dla aparatu![]()